PRZEDPREMIEROWA RECENZJA: ROZSTANIE Stylo Fantome

 PRZEDPREMIEROWA RECENZJA ROZSTANIE  Stylo Fantome Wydawnictwo NieZwykłe . "Bycie z Jamesonem jest jak branie heroiny. Wysoce...

poniedziałek, 1 lipca 2019

RECENZJA: ROMANS PO BRYTYJSKU Penelope Ward Vi Keeland


ROMANS PO BRYTYJSKU 
Penelope Ward i Vi Keeland
Editio.red 

Bridget to wdowa po trzydziestce, sama wychowuje syna i to temu zadaniu podporządkowuje swój cały świat. Już podołanie codziennym obowiązkom staje się sporym wyzwaniem. Czuję się samotna, lecz kolejny mężczyzna w życiu może tylko namieszać. Zresztą dość ciężko znaleźć odpowiedniego, odpowiedzialnego faceta, który nie ucieknie na wieść, że ma dziecko. Gdy poznaje młodego, wyluzowanego i piekielnie przystojnego lekarza wie, że może być dla niej niebezpieczny, postanawia go trzymać na dystans. Zwłaszcza że ich pierwsze spotkanie odbyło się w dość w niecodziennych okolicznościach, gdy Simon musiał usunąć haczyk wędkarski z pośladka kobiety. Później jak się okazuje mężczyzna będzie przez kilka miesięcy współlokatorem kobiety, a to zbliża ich do siebie.

Napięcie rośnie, trudno jest ignorować swoje uczucia jak potoczy się ich historia? Czy serce przejmie władzę nad rozumem?

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorek i jak mówiłam to już wiele razy jest to mój ulubiony duet. Dzięki ich książkom możemy oderwać się od codzienności i nie wymagają od czytelnika zbyt wiele. Romans po brytyjsku to lekki romans, który jak zazwyczaj w książkach autorek porusza dość istotne kwestie. Tutaj mamy do czynienia ze stratą, samotnym wychowywanie dziecka i dylematem co jest odpowiednie, a co wręcz przeciwnie. Nasi bohaterowie zmagają się ze swoim bagażem doświadczeń i mimo początkowych zapewnień, że będą łączyć ich czysto platoniczne stosunki górę bierze pożądanie i uczucie, na które żadne z nich nie jest przygotowane. Bridget nie może kierować się tylko swoimi pragnieniami ma syna i musi myśleć również o nim. Simon czuję, że z kobietą łączy go coś więcej, lecz boi się zaangażowania. Jak to bywa w książkach tego duetu autorki rzucają na nas bombę i zawsze czytając ich powieści wyczekuje tego momentu, gdy wszystko, co wcześniej zakładałam zostaje zachwiane. Ogromnie polubiłam bohaterów książki i kibicowałam im do końca. To przyjemna lektura, która pochłonie was na kilka godzin i sprawi, że zapomnijcie o otaczającym was świecie. Nie brakuje w niej zabawnych momentów, jak również takich, gdy ściśnie Cię w dołku. Zdecydowanie polecam i już czekam na kolejne książki autorek. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz